Tereza Sebesta
Motyl nocny
Już czas iść do łóżeczka. Tym razem uprzyjemnijcie sobie chwilę przed snem krótką usypianką o motylu nocnym. Wyciszcie się i przygotujcie do snu, jednocześnie poznając niezwykłe zwierzęta.
Przed bramą firmy budowlanej, wśród innych maszyn, stała czerwona
Koparka Zosia była znacznie mniejsza od swoich koleżanek, dlatego jako jedyna obsługiwana była nie przez operatora, ale przez operatorkę – Zosię. Była tak mała, że gdyby nie promieniała radością, nie byłoby jej między pozostałymi nawet widać. Mimo jej małych rozmiaró, zawsze błyszczała
Dlatego koparka Zosia niecierpliwie rozglądała się przez kilka ostatnich dni. Nie mogła doczekać się chwili, gdy kierowcy przyjdą do pracy, odpalą maszyny i ruszą do pracy.
Koparka Zosia spędziła bowiem w garażu całą
Dzięki temu teraz była pełna werwy i zapału. Koparka Zosia bardzo lubiła przecież pracować. Kochała ruch na budowie, podobało jej się też, gdy po długim dniu pracy widziała wykopany przez siebie głęboki dół. Poza tym lubiła, gdy wszędzie, gdzie się pojawiała, natychmiast interesowały się nią dzieci, które z uśmiechem do niej
Z rozmyślania wyrwało ją pukanie w przednią maskę. To mogło znaczyć tylko jedno:…