Czarne dziury nie są czarne

9
 min
5
+
4.83
 • 
52
 ocen
Stefek uwielbia kosmos, planety i wszystko, co z nimi związane. Kiedy dowiaduje się o słynnym naukowcu, który miał takie samo imię i tak samo pasjonował się kosmosem jak on, postanawia, że pewnego dnia on również zostanie naukowcem. W ten sposób zaczyna uczyć się o czarnych dziurach, które są niezwykle tajemnicze i dziwne. Tylko... czy one naprawdę są czarne?
Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Czarne dziury nie są czarne
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR
Mio’s tip
Po stuknięciu na 🔊 zaznaczone słowa odtworzysz dźwięki.

Stefek bardzo lubił gwiazdy. Dużo czytał na ich temat, oglądał seriale dokumentalne i często o nich śnił. Nawet jego pokój był pomalowany na granatowo – na wzór nocnego nieba. Sufit zdobiły świecące w ciemności gwiazdy i ruchome modele planet. Pewnego wieczoru mamusia opowiedziała mu intrygującą historię:

– Stefciu, czy wiesz, że nie tak dawno temu żył pewien słynny angielski naukowiec, który tak jak ty pasjonował się gwiazdami i kosmosem? I nawet miał takie samo imię jak ty – Stefan – czyli Stephen Hawking! Ale najbardziej interesował się czarnymi dziurami.

Stefek słuchał z zapartym tchem. Nie chciał uronić nawet słówka. Mamusia pokazała mu potem w książce zdjęcia słynnego naukowca. Chłopiec był zachwycony faktem, że na świecie żył ktoś sławny, kto był zupełnie taki jak on! Od tego momentu postanowił dowiedzieć się o czarnych dziurach wszystkiego, co możliwe.

Czarne dziury są najbardziej tajemniczymi, najdziwniejszymi i… najgłodniejszymi zjawiskami w całym wszechświecie! Stefkowi bardzo się spodobały i każdemu, kogo spotkał, opowiadał wszystko, co o nich wiedział.

– Dziadku, czy wiesz, że czarne dziury wcale nie są czarne? Są niewidzialne, bo pożerają wszystko wokół siebie! Połykają nawet światło, dlatego w ogóle ich nie widać – powiedział do dziadka Janka, gdy robili razem popcorn.

– Naprawdę? – zdziwił się dziadek. – Skąd więc wiadomo, gdzie są, skoro nie można ich zobaczyć?

Stefek i na to miał gotową odpowiedź:

– Dlatego, że czarne dziury pozostawiają pustą przestrzeń w miejscu, w którym wszystko zjadły.

Następnego dnia miała miejsce podobna rozmowa...

– Czy wie pani, że czarne dziury są jak gigantyczne odkurzacze? – zapytał Stefek swoją sąsiadkę, panią Malinowską, która właśnie zamiatała przed wejściem.

Pani Malinowska pokręciła tylko przecząco głową i, nie przerywając pracy, słuchała dalej entuzjastycznych wyjaśnień Stefka:

– Ale one nie wciągają rzeczy tak jak odkurzacze. Zamiast tego wykorzystują gra-wi-ta-cję. To taka…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 10 000 ocen