Pasterz snów

9
 min
3
+
4.81
 • 
36
 ocen
Na pewno i wam śnił się kiedyś zły sen, prawda? Wczytajcie się w tę uroczą nocną opowieść o czarodziejskim pasterzu snów, a dowiecie się, że wszystko może być całkiem inaczej. Nawet te najstraszniejsze sny mogą być w rzeczywiści tylko… zagubione.
Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Pasterz snów
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR
Mio’s tip
Po stuknięciu na 🔊 zaznaczone słowa odtworzysz dźwięki.

Kasia wpatrywała się w krokodyla.

Zwierzę również na nią spojrzało i wyszczerzyło zęby. Były białe, lśniące, a do tego były ich całe dwa rzędy. Wydawało się, że są ich w paszczy setki.

Kasia rzuciła się do ucieczki, ale choć bardzo się starała, nie mogła zmusić nóg, by ruszyły się z miejsca.

Gdy obejrzała się za siebie, krokodyl był już dużo większy. Urósł tak, że ledwo mieścił się w pomieszczeniu. A gdy zaczął się do niej zbliżać, dziewczynka zaczęła krzyczeć ze strachu – i wtedy się obudziła.

Wciąż jeszcze dygocząc z przerażenia, Kasia usiadła na swoim łóżku.

– To tylko sen – uspokajała się. – Jest jeszcze noc, powinnam z powrotem zasnąć.

Jednakże gdy tylko opatuliła się miękką kołderką, usłyszała jakiś dziwny dźwięk. Brzmiał dokładnie tak, jak gdy ktoś nadepnie na klocek lego i usiłuje nie krzyknąć: „auć!”.

Gdy przez chwilę wpatrywała się w ciemność, rozpoznała w niej coś, co przypominało ludzki cień. Był tam? Czy może go nie było? Trudno powiedzieć.

– Wiem, że tam jesteś – powiedziała Kasia. – Pokaż się.

Gdy jej oczy przyzwyczaiły się już do ciemności, cień stał się wyraźniejszy i dziewczynka stwierdziła, że przy jej łóżku stoi jakiś karzełek. Ubrany był w długi płaszcz, a w ręku trzymał długi kij pasterski. I choć zjawił się niezapowiedziany w środku nocy, wyglądał przyjaźnie.

– Przynajmniej jeden, jedyny raz chciałbym przejść przez twój pokój bez nadepnięcia na jakąś zabawkę! – westchnął karzełek.

– Wybacz – przeprosiła go Kasia. – Kim jesteś?

– Jestem pasterzem snów – odparł karzełek – ale możesz nazywać mnie Abel.

– Kim jest pasterz snów? – wypytywała dziewczynka.

Abel zaraz zaczął jej wszystko wyjaśniać:

– Zbieram i zaganiam zagubione sny.

Kasia spojrzała na niego pytającym wzrokiem.

– Nic z tego nie rozumiem.

– Bo skąd miałabyś…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 10 000 ocen