Zając i żółw

4
 min
5
+
4.91
 • 
92
 ocen
Często jest tak, że idąc powoli, zajdziesz dalej. Zając wciąż wyśmiewał się z żółwia i z tego, jaki jest powolny, aż pewnego dnia ten wyzwał go na pojedynek. Zając tarzał się ze śmiechu po ziemi. Jak skończył się ten wyścig?
Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Zając i żółw
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR
Mio’s tip
Po stuknięciu na 🔊 zaznaczone słowa odtworzysz dźwięki.

Niedaleko siebie mieszkali zając i żółw. Zając wciąż przechwalał się, jak szybko potrafi biegać i przy każdej okazji wyśmiewał się z powolnego żółwia.

– Ty jesteś chyba najwolniejszym zwierzęciem na świecie. Ty nawet spieszyć się nie umiesz – mówił z wyższością zając. Żółw jednak nigdy nie zniechęcał się jego gadaniem i spokojnie, powolutku szedł swoją drogą.

Pewnego dnia oba zwierzęta znowu się spotkały i zając od razu zaczął drwić z żółwia. Tym razem jednak żółwiowi skończyła się cierpliwość. Wysunął spod pancerza swoją długą szyję i powiedział do zająca:

– Dobrze, zającu, zróbmy więc wyścig. Zobaczymy, czy dotrzesz do celu szybciej ode mnie.

Takie wyzwanie niezmiernie rozbawiło zająca, który wręcz turlał się po ziemi ze śmiechu. Rechotał tak, że aż łapał się za brzuch. Gdy w końcu się uspokoił, powiedział żółwiowi:

– Dawno nie słyszałem takiego dowcipu. Ty i wyścigi? Naprawdę masz czelność ścigać się ze mną, z takim świetnym biegaczem? No ale jeśli chcesz, będziemy się ścigać.

O wyścigu pomiędzy zającem a żółwiem szeptano w całym lesie. W dniu zawodów zbiegły się prawie wszystkie leśne zwierzęta, bowiem żaden z mieszkańców lasu nie chciał przegapić takiego wyjątkowego wydarzenia. Pomogli im wyznaczyć linię startu i mety, wybrali sędziego, padł strzał i zaczął się wyścig.

Zając natychmiast wystartował niczym błyskawica i szybko zniknął żółwiowi z pola widzenia. Całą trasę przebiegł raz-dwa i gdy zobaczył już równinę, na której była meta, zaczął zastanawiać się, jak tu jeszcze upokorzyć żółwia przed samą metą. Zdecydował, że poczeka na niego i na jego oczach uroczyście przebiegnie linię mety. Ponieważ miał jednak bardzo dużo czasu w zapasie, zbiegł z trasy na pobliską łąkę, by podjeść sobie w międzyczasie świeżej trawy.

Następnie postanowił trochę poleżeć na pachnącej łące, zwłaszcza że pogoda była przepiękna.

– Mam przecież jeszcze mnóstwo czasu, zanim ten ociężały…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 10 000 ocen