Ezop
Zając i żółw
Często jest tak, że idąc powoli, zajdziesz dalej. Zając wciąż wyśmiewał się z żółwia i z tego, jaki jest powolny, aż pewnego dnia ten wyzwał go na pojedynek. Zając tarzał się ze śmiechu po ziemi. Jak skończył się ten wyścig?
W klasie było niezwykle
– Wygląda na to, że mamy tu dziś nowego
Dzieci spojrzały na siebie z niedowierzaniem. Ale pani nauczycielka kontynuowała:
– Nasz nowy kolega nazywa się Mio i chciałby nauczyć się angielskiego. Co wy na to? Pomożemy
Klasa oniemiała z zachwytu. Nawet dzieci, którym zwykle nie chciało się rozmawiać po angielsku, teraz radośnie potakiwały. Każdy chciał pokazać słonikowi, co umie! Mio także bardzo się
Jednakże jeden z uczniów, znający się na przyrodzie, miał pewne wątpliwości.
– Ale, ale… słonie przecież nie potrafią
– Mio nie jest zwykłym
I tak wszyscy wzięli się do roboty.
– Jaki temat wybierzemy na dziś? – spytała dzieci pani nauczycielka. Te natychmiast wybrały swój ulubiony: ludzkie ciało. Pani kiwnęła głową z aprobatą i zaczęła wskazywać różne części ciała. – Kto wie, jak te części ciała nazywają się po angielsku, niech powie to na głos! – poprosiła dzieci.
Najpierw wskazała na swoją głowę. Natychmiast odezwała się