O Louisie, który kochał światło

6
 min
5
+
4.87
 • 
45
 ocen

Louis od dzieciństwa zafascynowany jest światłem i tym, co ono potrafi. Całe życie bawi się światłem, oczarowując widzów w teatrze oraz mieszkańców Paryża. Wciąż jednak marzy o tym, by osiągnąć coś więcej – by poskromić światło i złapać je w locie.

Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
O Louisie, który kochał światło
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR

W czasach, gdy nie było jeszcze na świecie samochodów ani nie używano elektrycznych żarówek, w pewnym francuskim mieście żył sobie chłopczyk o imieniu Louis. Już od wczesnego dzieciństwa jasne było, że jest to ciekawski i rezolutny chłopak. Interesowały go jednak zupełnie inne rzeczy niż pozostałe dzieci w jego wieku. Gdy one podczas ładnej pogody biegały na dworze i chodziły po drzewach, Louis z szeroko otwartymi oczami z zachwytem obserwował ogniki lamp olejnych i tworzył na ścianie zwierzątka w teatrzyku cieni. Gdy jego rówieśnicy ślizgali się w zimie na zamarzniętej rzece za miastem, Louis uczył się posługiwać piórem i atramentem. A gdy pewnego dnia do miasta zawitał wędrowny teatr, bardziej od samego przedstawienia Louisa zainteresowały malowane kulisy. Natychmiast po przedstawieniu pobiegł do domu, wziął z szopy kilka zapomnianych tkanin i próbował namalować na nich coś podobnego. Później wieczorami w kąciku, tak by nikt go nie widział, odgrywał przed własnymi kulisami teatrzyk lalek.

Gdy Louis podrósł, nie musiał długo zastanawiać się, z czego będzie się utrzymywać. Pożegnał się ze swoimi rodzicami i wyruszył do Paryża, gdzie wyuczył się na malarza teatralnych kulis. Nie trwało to długo, bowiem mistrz Louisa od razu zauważył jego talent. Gdy tylko chłopiec nauczył się podstaw rzemiosła, zaczął towarzyszyć mistrzowi jako jego pomocnik na przedstawieniach teatralnych. Uczył się szybko, ale przede wszystkim – fascynowało go światło, którym potrafił bawić się w niesamowity sposób. Potrafił wyczarować na scenie zarówno noc, jak i dzień, umiał ożywić swoje kulisy tak, że widzowie wybałuszali oczy z zachwytu.

– Jesteś prawdziwym panem światła, Louisie – chwalili go ludzie oczarowani jego pracą. – Światło jest ci całkowicie posłuszne!

A Louis tylko się uśmiechał.

Wieści o jego umiejętnościach i wyobraźni szybko rozniosły się po całym mieście. Na jego pracę było bardzo duże zapotrzebowanie, a o Louisie mówił już cały Paryż.…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Darmowa próba

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 4 500 ocen

Inne z kategorii Bajki o nauce

O skromności wielkiej jak stąd do Księżyca

O skromności wielkiej jak stąd do Księżyca

7
 min
5
+
4.96

Ta historia, napisana na podstawie prawdziwych zdarzeń, opowiada o wytrwałości i poświęceniu małego Neila, który fascynował się lataniem. Dzięki ciężkiej pracy i latom starań został pierwszym człowiekiem na Księżycu. Dziś może być inspiracją dla dzieci, pokazując im, jakie owoce mogą przynieść ich starania. Wykorzystane nagranie to oryginalny zapis dźwiękowy z misji NASA Apollo 11 z 21 lipca 1969 r. Zawiera autentyczny zapis słów astronauty Neila Armstronga, które wypowiedział w chwili, gdy ludzka stopa po raz pierwszy stanęła na powierzchni Księżyca. Nagranie pochodzi z archiwów NASA i jest publicznie dostępne.

O Janie, który lubił czytać

O Janie, który lubił czytać

8
 min
5
+
4.83

Jana od dzieciństwa fascynowało czytanie. W czasach, w których żył, książki były jednak bardzo rzadkie i tylko kilkoro ludzi miało jakąkolwiek książkę w domu! Pomysłowość i kreatywność Jana naprowadziły go jednak na przełomowy pomysł… Przeczytajcie jego historię, a dowiecie się, jak narodził się druk – odkrycie, które zmieniło cały świat.

Topola

Topola

11
 min
3
+
4.79

W odróżnieniu od pozostałych dzieci Józio w ogóle nie jest zachwycony wizytą w bibliotece, ponieważ bardzo nie lubi czytać. Jednak zmienia się to w chwili, gdy znienacka odzywa się do niego drzewo z książki i opowiada mu cudowną historię o tym, ile wcieleń ma już za sobą.