Lustro

10
 min
5
+
4.68
 • 
22
 ocen
Dowcipna historia z Korei opowiada o tym, jak pewien prosty wieśniak, pan Kim, wyrusza do dużego miasta, gdzie po raz pierwszy widzi lustro. Dzięki tej nowości pan Kim i jego rodzina przeżyją szereg niespodzianek i komicznych nieporozumień.

Ta historia mogłaby jednak powtórzyć się i dziś, ponieważ świat pełen jest nowoczesnych wynalazków.
Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Lustro
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR
Mio’s tip
Po stuknięciu na 🔊 zaznaczone słowa odtworzysz dźwięki.

Pewnego dnia pan Kim wyruszył z domu do Seulu. Pan Kim mieszkał wraz z rodziną w małej wiosce w górach i nigdy wcześniej nie był w stolicy. Chodziły jednak słuchy, że było to miasto, z którym żadne inne nie mogło się równać – pełne cudów, bogactw i kosztowności, jakich nie znajdzie się nigdzie indziej. A ponieważ pan Kim miał córkę na wydaniu, zdecydował się wybrać właśnie tam, aby kupić jej srebrne spinki do włosów i jedwabne trzewiki. Chciał, by była najpiękniejszą panną młodą w całej wsi. Przeliczył więc swoje ciężko zarobione dukaty i ruszył w drogę.

Stolica leżała jednak daleko, czekała go zatem długa i trudna droga. Lecz pan Kim był gnany ciekawością. Sam nie mógł doczekać się tego, jak będzie wyglądać ten słynny Seul. I gdy w końcu tam dotarł, zobaczył, że opowieści nie były przesadzone. Seul był przepiękny, pełen oszałamiających kolorów i dźwięków. Wokół majestatycznej rzeki Han ciągnęły się aleje, z obu stron których lśniły przepiękne witryny, mieszczanie i mieszczanki paradowali po ulicach ubrani w drogie szaty, kupcy zaś oferowali towary z całego świata. Panu Kimowi zakręciło się od tego całego piękna w głowie. Ledwo odważył się wejść do sklepu i przywitać się z jednym ze sprzedawców, tak bardzo oszołomiony był otaczającymi go zewsząd egzotycznymi zapachami i kolorami.

Gdy w jednym ze sklepów zawstydzony oglądał bursztynowe korale i szeleszczące jedwabne szaty, sprzedawca zmierzył go z oddali wzrokiem. Jego bystre oko natychmiast zauważyło połatane ubranie i nieśmiałe zachowanie, odgadł zatem szybko, że pan Kim musiał przyjechać ze wsi. Wpadł więc na pomysł, by zrobić mu mały dowcip.

– Widzę, że zainteresował pana mój towar – odezwał się do pana Kima słodkim głosem handlarz. – Mam tu coś specjalnego, co na pewno pana zainteresuje. – Z tymi słowami wyjął spod lady jakiś płaski metalowy dysk…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 10 000 ocen