Lucia Koudelkova Jesenska
Shizuko i dno morza
W tej podwodnej historii poznacie rybkę o tajemniczym imieniu Shizuko. Oprócz cudów podwodnego świata i ciekawych wiadomości na temat rozdymek bajka podpowie wam również, jak można poradzić sobie z nudą.
W konarach starej dzikiej jabłoni kryła się owadzia
– Każdy zapylacz musi znać kwiaty jak własną kieszeń! – bzyczała do nich nauczycielka, surowa pani osa.
Trzmiel Bzuczuś spojrzał na kolegów z klasy, którzy zręcznie malowali
Po chwili usłyszał z oddali szum
– Bzyczku, wszyscy mają już gotowe obrazki! Czy nie możesz skupić się nawet przez
Mały trzmiel słyszał takie słowa dzień
– Bzyczku, ty nie usiedzisz nawet przez chwilę!
– Nasz Bzyczek, którego rozsadza energia!
– W szkole też się tak nudzisz? – strofował
Bzyczek nie potrafił wyjaśnić dlaczego tak ma. Przecież tak bardzo się starał! W szkole było jednak tyle dźwięków i kolorów. Szkoła nie była nudna, była aż nadto ciekawa!
Bzyczek wreszcie pogodził się z tym, że nauka nie idzie mu zbyt dobrze.
Przez następne dwa dni padał deszcz, więc owadzia szkoła ogłosiła
Sam był zaskoczony tym, jak dobrze mu szło! Mama i tata nie mogli się nadziwić.
Gdy tylko deszczowe chmury zniknęły, małe owady wróciły
Ławkę Bzyczka przesunęła na sam przód, w pobliże małego zagłębienia w pniu i szepnęła:
–Tutaj w cieniu nie będą przeszkadzać ci dźwięki ani kolory dookoła. Gdyby zrobiło się zbyt głośno, możesz się na chwilę schować w tej szczelince. A…