Marian Dyno Buric
Gdzie mieszkają uczucia: Zdziwienie
Jakie uczucie pozna dziś Marcin? Na kolejnym piętrze bloku czeka go niespodzianka w postaci sąsiada-wynalazcy. Wyrusz razem z nim na poszukiwanie emocji i spotkaj – jakżeby inaczej – zdziwienie!


Było wcześnie rano, ptaki ledwo zaczęły śpiewać ospałym głosem, a koguty wciąż jeszcze słodko
Gdy Robuś skończył swój poranny objazd, ruszył ze skrzynią pełną śmieci na wysypisko. Był już prawie przy bramie głównej, gdy usłyszał, jak pan Kolanko, zarządca wysypiska, rozmawia z jego tatą.
– A więc przyjadą jakieś specjalne auta? – pytał tata.
– Tak, tak, będą zbierać osobno plastik i osobno papier – wyjaśniał pan zarządca.
Robuś był wstrząśnięty. Specjalne
Gdy tylko mama i tata wrócili do domu, Robuś zaczął ich wypytywać:
– Tatusiu, mamusiu, o jakich specjalnych autach mówił pan Kolanko? My nie będziemy już wozić śmieci? Ja przecież tak
Rodzice byli jednak bardzo zmęczeni, zjeździli przecież tego dnia całe miasteczko tam i z powrotem, nie mieli więc siły na długie rozmowy i wyjaśnienia.
– Nie musisz się niczym martwić, Robciu, to nic takiego – mruknął zdawkowo tata, gdyż zamykały się mu już powieki. Wtem w garażu dało się słyszeć głośne
Rodzice szybko zasnęli, Robuś nie mógł jednak zmrużyć oka. W głowie kotłowały mu się różne myśli. Specjalne auta… i jeszcze ten zagadkowy plastik i papier…
Następnego…