Bajka indyjska
Małpa i klin
Gdy ciekawskie małpy przychodzą przyjrzeć się z bliska budowie drewnianej świątyni, jedna z nich z powodu swojej nieostrożności wpada w poważne tarapaty. Jak to wszystko się skończy? Przeczytajcie historię z morałem!


Na zboczu majestatycznych Andów leży kraj, który nosi nazwę:
Jednakże pewnego razu właśnie w takiej osadzie młodzi mieszkańcy zebrali się i podjęli decyzję o dokonaniu naprawdę strasznego czynu…
– Wygnamy ze wsi wszystkich starców
– Niektórym trzeba nawet pomagać w myciu albo w jedzeniu. To jest absolutnie niedopuszczalne – kontynuowali inni, wymieniając powody, dla których trzeba pozbyć się z osady wszystkich starych mieszkańców.
Tłum młodych ludzi za każdym razem zgodnie pokrzykiwał
W zgromadzeniu uczestniczył również młody Santiago. Słuchając pozostałych, przez cały czas kręcił z niedowierzaniem
– Postradaliście rozum?! – krzyknął gniewnie z tłumu, wskutek czego wszystkie głowy odwróciły się w jego stronę. – Przecież ci starzy ludzie wszystkiego nas nauczyli. Jak uprawiać rośliny, jak polować w lasach, jak gotować zdrowe pożywienie.…