Tereza Sebesta
Baba Jaga z blokowiska
Andrzejek całe dnie spędza zakopany w książkach o straszydłach, teraz zaś wciągnęła go historia Baby Jagi. Czytając, nie zauważa nawet, że jedna taka Baba Jaga mieszka w tym samym bloku, co on…
Zbliżało się Halloween i Teodor nie mógł się go już
Mama wróciła właśnie z targu. Już od drzwi wołała:
– Zobacz, co kupiłam, Teosiu!
Gdy syn wpadł z ciekawością do kuchni, położyła na stole wielką pomarańczową
– Elegancka! Jutro możemy ją powycinać i wystawić przed domem.
Teodor nie był w stanie ukryć
– Mamo, mamo, proszę, moglibyśmy ją wydrążyć i wyciąć jeszcze dziś? – błagał.
Mama z tatą spojrzeli na siebie i z uśmiechem się zgodzili:
– No dobrze, Teosiu, ale tylko jeśli nam w tym pomożesz.
Chłopiec natychmiast zabrał się do pracy. Tata odciął najpierw górną część dyni. Teoś wziął dużą łyżkę i zaczął wydłubywać
– Zapalmy w niej też świeczkę. Zobaczymy, jak wygląda, gdy się świeci – zaproponował rodzicom Teodor.
Cała trójka zaczęła więc szukać świeczki. Przeszukali wszystkie szafy, szuflady, a nawet półeczki, jednak żadnej świeczki nie
– Bardzo mi przykro, Teosiu – powiedział tata. – Kupimy świeczki zaraz rano, gdy tylko otworzą sklep. I tak Halloween jest dopiero jutro, więc ze wszystkim zdążymy, nie bój się.
– Powinieneś już iść spać, żebyś miał siły na jutrzejszy wielki dzień – powiedziała
Teodor był zawiedziony, ale niczego nie dało