Bajka armeńska
Car i tkacz
Doświadczenie życiowe bywa częstokroć cenniejsze niż teoria z książek i podręczników. Czasami nawet zwyczajny i biedny tkacz może okazać się mądrzejszy niż sowicie opłacani za swoje usługi mędrcy z carskiego dworu.
Jeżeli odwiedzisz kiedyś
Miała miejsce w czasach, w których ta część świata nie nosiła jeszcze nazwy Turcja, lecz Frygia i należała do greckiego
Tylko Filemon i Baucis byli przez całe życie biedni. Z jakiegoś powodu bogactwo obchodziło ich szerokim łukiem, oni jednak na nic się nie uskarżali. To, co mieli, wystarczało im do życia. Mieli jeden drugiego, kochali się i niczego więcej
Pewnego razu do Frygii zawitali dwaj wędrowcy. Nie byli to jednak zwyczajni wędrowcy, lecz najpotężniejszy grecki bóg Zeus i jego syn Hermes. Zachciało im się po prostu przebrać za zwykłych śmiertelników i udać na wędrówkę po malowniczej okolicy, rozkoszując się
– Poprosimy dobrych ludzi o nocleg i coś małego na kolację – powiedział Zeus do Hermesa i ruszyli w stronę wioski.
Gdy dotarli na miejsce, zapukali do pierwszych drzwi, nikt im jednak
– Nie przeszkadzajcie nam…