Diabełek z widłami

9
 min
3
+
4.91
 • 
58
 ocen

W pobliżu serduszka małego Marka mieszkał pewien diabełek, który wciąż namawiał małego przedszkolaka do psot. Ciągle dokuczał innym dzieciom, więc nie miał żadnych kolegów ani koleżanek. Ale dzięki cierpliwej i dobrej pani przedszkolance mały Marek odkrył w sobie również i aniołka. I w końcu znalazł on wielu kolegów. Każdy z nas ma dobre i złe cechy, jednak tylko od nas zależy, które wezmą w nas górę.

Tę bajkę możesz pobrać za darmo w formacie PDF i wydrukować. W aplikacji Readmio masz taką możliwość dla każdej bajki.
Pobierać:
Diabełek z widłami
QR code
W celu otwarcia bajki w aplikacji zeskanuj kod QR

Do przedszkola, które znajdowało się na osiedlu pod miastem, chodził pewien niegrzeczny chłopiec. Wciąż rozrabiał, zabierał dzieciom zabawki, nie dawał im spokoju i każdemu robił na złość. Kiedy chłopczyk przebywał sam, był prawdziwym aniołkiem. Lubił oglądać książki z obrazkami, bajki o zwierzątkach, i bardzo nie podobało mu się, gdy działa się im krzywda.

– Naprawdę, gdy jest w domu, jest bardzo miły i odpowiedzialny. Sprząta po sobie i odnosi talerze do zlewu – broniła synka mama, gdy spotkała się w przedszkolu z panią przedszkolanką.

– Nie uwierzę. Tutaj to rozrabiaka z piekła rodem. Rozrzuca zabawki, pokazuje język, nawet mnie. No, nie wiem, nie wiem – nie chciała uwierzyć pani przedszkolanka.

Mama przytaknęła jednak pani przedszkolance. Widziała bowiem nieraz, jak na placu zabaw jej synek dokucza innym dzieciom.

Nikt jednak nie wiedział, że w jego wnętrzu, tuż koło serca chłopca, mieszkał mały diabełek, którego ulubioną zabawą było męczenie i kłucie chłopczyka swoimi widłami. Wyglądało to mniej więcej tak:

Chłopczyk przychodził rano normalnie do przedszkola, całkiem spokojny i grzeczny. Cyk! I nagle już miał ochotę robić coś złego. Zazdrościł innym dzieciom zabawek, wszystko mu przeszkadzało i ani chwili nie mógł wysiedzieć spokojnie… To znowu ten mały diabełek zaczynał kłuć chłopca w serduszko.

Chłopiec miał jednak w sobie także aniołka, którego zadaniem było pilnowanie i pomaganie mu w walce przeciwko diabełkowi. Najpierw jednak chłopiec musiał tego aniołka usłyszeć. To znaczy, on go słyszał, lecz tylko w domu, gdy był sam ze swoimi zabawkami. No ale właśnie, w przedszkolu łatwiej było mu słuchać rozbrykanego diabełka, bo ten namawiał go do samych psot. Wszystko jednak można zmienić. Potrzebny jest tylko właściwy moment.

A ten nastąpił, gdy do przedszkola przybyła nowa pani przedszkolanka. Dla niej nie było dobrych i złych dzieci. Były po prostu dzieci. Niektóre jak aniołki, niektóre trochę…

Tę i inne bajki znajdziesz w Readmio

...całą bajkę znajdziesz w Readmio

Readmio to aplikacja pełna bajek dla dzieci, ożywianych dźwiękami, które reagują na Twój głos. Wiele bajek jest za darmo. Nowe dodajemy co tydzień.

Wypróbuj za darmo

Dostępne na iOS, Androida i Internet

Download from App StoreDownload from Google Play
RatingsRatingsRatingsRatingsRatings

4.8/5 · 4 500 ocen