Readmio
Słonik Mio i lekcja o ptakach
Słonikowi Mio bardzo spodobało się w szkole. Tym razem jego i nowych przyjaciół z pierwszej klasy czeka niezwykła lekcja, na której mają poznać ptaki i ich śpiew. Czego nowego nauczy się dziś Mio?
W ogromnym muzeum, na lśniącym postumencie, od dwóch lat stał pewien mamut. Tę rzadką sztukę znaleziono w zamarzniętej ziemi na dalekiej
Od tego czasu pradawny mamut stał w świetle reflektorów. Obok niego stała zaś złota tabliczka z jego łacińską nazwą: Mammuthus primigenius. Codziennie – oprócz poniedziałków, gdy muzeum było zamknięte – przechodziła wokół niego co najmniej setka zachwyconych
– Och, mamusiu, słoń!
Rodzice natomiast poprawiali ich:
– To nie jest słoń, to mamut!
Ciekawscy ludzie codziennie robili sobie z nim pamiątkowe
Pewnego dnia w głowie mamuta, stojącego w blasku tych wszystkich żarówek, światełek i fleszy, coś nagle
– Jejku, ależ wspaniały
Mamut dziwił się. Czym jest ten cały słoń? Kim jest? Nigdy nie słyszał o zwierzęciu, które tak się nazywa. A na tabliczce było przecież jasno napisane: Mammuthus. Bardzo chciał się dowiedzieć, dlaczego mylą go z jakimś słoniem. Pewnej niedzieli stanął przed nim jakiś chłopiec w żółto-czarnej koszulce i z entuzjazmem zawołał:
– Mamusiu, patrz, mamut!
Chłopiec od razu wydał się mamutowi sympatyczny, dlatego puścił
– Pst, czy mógłbyś mi, proszę, pokazać słonia?
Chłopiec wybałuszył